wtorek, 31 maja 2016

Może

Widać tylko ślady stóp na mokrym piachu.
Ktoś tu szedł niekoniecznie równym krokiem.
Być może zamyślony albo uciekający w strachu...
Wybadać trudno zwykłym człowieczym okiem.

Ciekawe o czym idąc, myślał w tej godzinie,
gdy mu w uszach szumiała fala rwąca?
Może w marzeniach zamilknął i jedynie
pragnął popłynąć do zachodzącego słońca...

Jaką historię kreślił dzisiaj ten człowiek
na mokrym i słonym piachu wybrzeża?
Czy był szczęśliwy, czy może spod powiek
spłynął z kroplą tęsknoty do sinego morza?

MW