piątek, 25 lipca 2014

Abstrakcyjna rzeczywistość

Czy wiesz, co się dzieje,
gdy z nieba spadają
krople wody?
Pada deszcz, to prawda.
Ale nigdy nie przeszło ci przez myśl,
że
niebo płacze?

Czy wiesz, co się dzieje,
gdy potykasz się o jakiś
przedmiot?
Przewracasz się, to oczywiste.
Ale nigdy nie zastanawiałeś się,
że być może
podłoga potrzebuje twojej bliskości?

Czy wiesz, co się dzieje,
gdy przypadkowo skaleczysz się przy
obieraniu jabłka?
Powstaje rana, nieuniknione.
Ale możliwe,
że
twoja krew ma cię dość
i chce uciec na zewnątrz.

Czy wiesz, co się dzieje,
gdy próbuję być ignorantką?
Ludzie mnie nienawidzą, tak.
Ale czy nie przyszło ci do głowy,
że wcale nie chcę nią być
i czekam, żeby ktoś
zapytał się
dlaczego.

Dla ciebie to abstrakcja.
Dla mnie rzeczywistość.

Abstrakcyjna rzeczywistość.

Cześć. To wszystko.

MW

niedziela, 20 lipca 2014

Bez nas

jestem kartką w księdze świata
a może jedynie pojedynczym
słowem

wysoko się cenię
w rzeczy samej
nie zasługuję nawet na jedną
literę

jednak beze mnie
nie byłoby księgi

och byłaby
ale niekompletna
nieudolna
kaleka

beze mnie i bez ciebie

bez nas

MW



piątek, 4 lipca 2014

Na krwistej nieba zasłonie

Na krwistej nieba zasłonie
zawisło dzisiaj na cześć dnia.
W nostalgii mych oczu tonie,
zmierzając powoli do ziemi dna.

Na krwistej nieba zasłonie
triumfalnie w poświcie odchodzi.
Rozgrzane do czerwoności- płonie,
dziwną rozkosz w duszy rodzi.

Na krwistej nieba zasłonie
ulokowałam najskrytsze sekrety.
Zawierzyłam to, co piękne i moje-
spłynęły strugą krwi,

 niestety.

Na krwistej nieba zasłonie
wyszyłam wierszem swoje inicjały,
by zobaczyć mogło, że nie trwonię
tego, co jego smugi słowom dały.  

Na krwistej nieba zasłonie
pocałunkiem się ze mną żegna

równie krwistym-

"Cześć,

na dziś koniec.

W tej czerwieni jesteś piękna".

MW