mam kilka nieb
***
niebo nade mną -
przywłaszczone
zabrane wszystkim ludziom świata
odległe ale bliskie
czyste
roześmiane słońcem
kiedy indziej jasne od gwiazd
zawsze wolne
nieprzeniknione
niebo niczym nieograniczone
***
niebo w oczach -
odwieczny zdrajca
spragnionej wolności duszy
niebo jako zwierciadło
w którym się przeglądasz
podziwiasz
rozmywasz
i które chronisz przed rozbiciem
niebo co pochłania
wciąga głęboko w nieznaną przestrzeń
***
niebo "nie, bo" -
nie, bo nie na to czas
nie, bo się boję
nie, bo już za późno
nie, bo nie dam rady
nie, bo jestem za słaba
nie, bo nie
moje ciemne niebo
***
i wreszcie
niebo na ziemi
osobna czasoprzestrzeń w historii
mojej i twojej
naszej
dla innych nic nieznaczącej
ale najpiękniejszej historii świata
niebo w którym uśmiechem witam każdy smutek
smutek tak daleki
bo krzyczący z odległej ziemi
niebo wypełnione objęciami
niebo objęte tajemnicą
niebo objęte dwiema tajemnicami
słodkimi jak sen
albo jak brak snu
nasz pierwszy krok w chmurach
ostatnim krokiem chodzących
potem już tylko lot
lekki
powolny
niebo które nie trwa wiecznie
choć wieczności pragnie
***
MW